Recenzja: Algo - Algi Morskie z Biedronki

Hej! Dziś przybywam do Was z recenzją "biedronkowych alg" - przeczytajcie koniecznie!

 Oto sposoby zastosowanie alg i domniemana zawartość:





































Cena: 9,99 zł. saszetka 20 g.
 Tak wyglądała zawartość kartonowego opakowania:













Wedle opisu zastosowanie, łyżeczkę proszku















Zamieszałam z wodą mineralną niegazowaną, powstała mi taka oto zielona papka:















Mieszanka okropnie "pachniała" RYBĄ.... a na twarzy prezentowała się tak:




Wiem, wyglądam jak Shrek :D Ledwo wytrzymałam 10 minut z tą maseczką ponieważ strasznie przeszkadzał mi jej intensywny rybi zapach. 





Gdy zmyłam maseczkę z twarzy skóra była podrażniona i czerwona.














Szybko zajrzałam w Internet i okazało się, że nie tylko ja miałam takie problemu...
Na szczęście u mnie podrażnienie było mniejsze i dość szybko znikło. Nie mam skóry skłonnej do podrażnień, co więcej nie jestem na nic uczulona (miałam swego czasu robione badania). 
Jeżeli jednak chcecie spróbować tych alg na własnej skórze, polecam najpierw zrobić test na mniejszej powierzchni skóry, i poczekać jak zareaguje. 


Komentarze