Już od pewnego czasu nie farbowałam włosów i cieszyłam się naturalnym kolorem. Jednak końce moich włosów są już mocno wypłowiałe i od słońca i od innych czynników typu chlorowana woda na basenie czy okazjonalne prostowanie włosów z użyciem temperatury. Dodatkowo czuję się dobrze w odrobinę ciemniejszym kolorze niż mój naturalny kasztanowy (mocno wypłowiały na końcach).
Henna wypłukuje się z włosów stopniowo - różnie na odmiennych rodzajach włosów. Jednym przeciwwskazaniem do jej stosowania jest alergia (przed pierwszym podejściem zróbcie próbę uczuleniową).
Henna to wysuszone i sproszkowane liście rośliny lawsonia inermis. Ponieważ roślina posiada właściwości grzybobójcze i bakteriobójcze, do jej uprawy nie stosuje się chemikaliów.
Cząsteczki henny łączą się z keratyną i pokrywają włosy ochronną warstwą, która zapobiega utracie wody oraz odbija promienie UV. Włosy stają się silne, puszyste, sprawiają
Zalety farbowania włosów naturalną henną:
- Lśniące, odżywione włosy,
- Wzmocnione włosy uodpornione na działanie promieni UV,
- Piękny wielowymiarowy kolor,
- Jest całkowicie naturalna,
Wady:
- Długi czas farbowanie,
- Średnio przyjemny zapach,
- Ciężki do przewidzenia efekt końcowy,
Eld ok. 5 zł/ 25 g
Wysypany do szklanego naczynia (do sporządzania henny nie używamy metalowych przedmiotów) proszek z obydwu opakowań i zalałam ciepłą wodą. Całość dokładnie wymieszałam, w trakcie mieszania dodałam trochę soku z cytryny i cynamony, następnie pozostawiłam po przykryciem przez noc (12 godzin).
Hennę, która mi pozostała przesypałam do słoiczka i szczelnie zamknęłam, będzie mi służyć do następnego farbowania (na opakowaniu jest napisane, że można ją przechowywać przez 2 miesiące po otwarciu). Za jakiś miesiąc mam zamiar odświeżyć kolor.
Na drugi dzień rano umyłam dwukrotnie włosy przy użyciu szamponu bez silikonów. Następnie nałożyłam hennę na całe włosy i pozostawiłam na nich przez 4 godziny. Hennę nakłada się bardziej "tępo" niż chemiczne farby i trwa, to trochę dłużej. Włosy zabezpieczyłam workiem foliowym, a niego nałożyłam dwa ręczniki. Podczas farbowania nie czułam żadnego swędzenia, pieczenia czy jakiegokolwiek innego dyskomfortu.
Hennę zmywamy samą wodą, a następnie nie myjemy włosów przez przynajmniej 48 godzin (do 3 dniu barwnik się utrwala). Nie nakładamy żadnych odżywek (sama henna ma dużo właściwości odżywczych), masek ani olei.
Efekty?
Kolor złapał równomiernie od nasady, aż po same końce! Barwa w danym świetle wygląda inaczej. Włosy są wyraźnie odżywione, miękkie i bardzo lśniące. Kolor jest naprawdę ciekawy i niepowtarzalny (naturalne farbowanie daje inny efekt na różnego rodzaju włosach). Naturalne falowanie moich włosów zostało zachowane.
Fakt, że farbowanie włosów za pomocą henny jest czasochłonne i wymaga przeznaczenia na nie wolnego dnia. Dla mnie jednak efekt jest warto odrobiny zachodu.
Poniżej włosy dzień po farbowaniu w pełnym Słońcu :)
Właśnie chce sobie pofarbować włosy, jednak boję się, że źle nałożę rozjaśniacz do włosów.
OdpowiedzUsuń