W ostatnim poście pokazywałam Wam sposób na cienie pod oczami >KLIK<. Jak pewnie wiecie powstał pewien problem czyli grudki w galaretce, pomyślałam nad tym chwile i już grudek nie ma :).
Zaczynamy od zaparzenia pół szklanki mocnej czarnej herbaty. gdy napar wystygnie wyciągamy torebkę i dodajemy łyżkę mąki ziemniaczanej, dokładnie mieszamy. Całość przelewamy do garnka i gotujemy, często mieszając, aż do powstania galaretki o odpowiedniej konsystencji (jest to szybki proces)
Mieszanka jest jednolita, przez to łatwiej się odrywa.
Obserwuje, że sposób rzeczywiście redukuje cienie pod oczami. A galaretka może dać trochę frajdy ;)
Komentarze
Prześlij komentarz