Dziś wybrałam się na zakupy gwiazdkowe, wydałam pieniążki, które dostałam od św. Mikołaja i kupiłam coś bliskim.
Rodzicom kupiłam książkę.
Lubią oglądać program "Z Mają w ogrodzie" więc mam nadzieję, że książka również przypadnie im do gustu. Jest dość obszerna (ok 200 str.) i z tego co przeglądnęłam wygląda na ciekawą.
A mój Ukochany już Mikołajki dostał ode mnie prezent. Oczywiście kosmetyki ;P
Po świętach zacznę testować duecik od La Roche - Posay - Krem zwalczający uporczywe niedoskonałości, zatkane pory i przebarwienia (słyszałam o nim dużo dobrego) do kremu w gratisie otrzymałam żel oczyszczający żel do skóry tłustej i wrażliwej (za całość zapłaciłam niecałe 45 zł).
Kupiłam również piankę do włosów, aby wydobyć ładne fale... Producent obiecuje doskonałą elastyczność, utrwalenie, ochronę przed wysuszaniem bez sklejania włosów - zobaczymy... (cena ok. 15 zł)
Dużo osób chwali Maskarę podkręcającą i unoszącą rzęsy z Wibo, Lovely jest dość tania (ok. 8 zł) więc można wypróbować :)
Rodzicom kupiłam książkę.
Lubią oglądać program "Z Mają w ogrodzie" więc mam nadzieję, że książka również przypadnie im do gustu. Jest dość obszerna (ok 200 str.) i z tego co przeglądnęłam wygląda na ciekawą.
A mój Ukochany już Mikołajki dostał ode mnie prezent. Oczywiście kosmetyki ;P
Żel pod prysznic do ciała twarzy i włosów, ta uniwersalność męskich kosmetyków jest wręcz zadziwiająca ;)
i balsam po goleniu (oczywiście bez alkoholowy). Jak na razie jest zadowolony z tego duetu :)
Ogłoszeń kilka:
W nadchodzącym tygodniu możecie spodziewać się recenzji moich ostatnich nowości - Białej Perły i Fluidu matująco-roświetlającego Glam & Matt od Lirene. Dodatkowo postaram się Wam zaprezentować kilka pomysłów na własnoręcznie robione prezenty pod choinkę... Także liczę na Wasze odwiedziny :)
Komentarze
Prześlij komentarz