Wszystkie przytoczone przytoczone przeze mnie produkty swoją ceną oscylują w okolicy 10 zł, są łatwo dostępne najczęściej w Rossmannie czy Naturze.
Zacznijmy od eyelinera dobrze znanej mi firmy Lovely. Mam naprawdę spore grono kosmetyków z tej firmy cenię ją za dobrą jakość w przystępnej cenie.
WADY: Nierówna kreska, nie można go postawić podczas wykonywania makijażu, przewraca się, najszybciej z tych trzech eyelinerów się ściera
Jego brata z Wibo "Deep Black" zdecydowanie bardziej lubiłam.
Przejdźmy do eyelinera od BELL - Perfect Dip
ZALETY: Ładne, stabilne opakowanie,
WADY: Słaba pigmentacja, konieczność kilkakrotnego nanoszenia eyelinera w jedno miejsce, aplikator mało precyzyjny.
A na koniec mój ulubieniec ostatnich tygodni!
Eyeliner od EVELINE - Celebrities
ZALETY: Cudne opakowanie, wpadające w oko, stabilnie stoi podczas wykonywania makijaży, bardzo dobra pigmentacja, precyzyjny pędzelek
WADY: brak
Od pewnego czasu rysuję kreskę sposobem podpatrzonym w Internecie:
- Najpierw maluję kreskę wzdłuż linii rzęs.
- Robię ukośną kreskę będącą przedłużeniem dolnej linii wodnej.
- Wykonuję kolejną skośną kreskę pod mniejszym kątem.
- Zamalowuje trójkąt, który powstał między kreskami.
Pamiętajcie, że praktyka czyni mistrza :)
Komentarze
Prześlij komentarz