Zimowa dieta powinna być bardziej kaloryczna, ale to nie znaczy, że ma nas utuczyć. Poza tym zimą też możemy jeść tak, by dostarczać sobie witamin.
Aby dbać o organizm i odporność zimą, szczególnie powinnyśmy zwracać uwagę na układanie takiego jadłospisu dnia, aby przynajmniej trzy posiłki były ciepłe. Zamiast życia na kanapkach, skupiamy się na gotowanych daniach.
W mroźne dni potrzebujemy ciepłego jedzenia, surówki więc lepiej zostawić na lato. Podstawą diety powinny być gotowane warzywa. Żeby jednak tracić jak najmniej cennych składników trzeba je gotować krótko, najlepiej na parze. Dieta powinna być bogata w brokuły, cebulę, marchew, buraki, kapustę i warzywa strączkowe. Nie zapominajmy o ziemniakach, selerze i porze. Wszystkie warzywa nadają się też na pożywne i gorące zupy kremy.
U mojego Lubego w domu zimą gorący żurek praktycznie się nie kończy.
Fermentacja, w wyniku której powstają kiszonki, sprawia, że warzywa są nasycone witaminami i minerałami, czasem nawet bardziej niż świeże. Poza tym wszystkie składniki w kiszonkach są lepiej przyswajalne. Kiszona kapusta jest bogata w witaminę C, witaminy z gr. B, A, E i K. Doskonale podnosi odporność, choć często pozostaje niedoceniana. Zawarte w kapuście związki siarki sprawiają, że włosy, skóra i paznokcie wyglądają pięknie. Kapusta kiszona stosowana jest w leczeniu stawów, niweluje obrzęki, a sok z kapusty łagodzi kaca i stany zapalne żołądka. Związki chemiczne zawarte w kiszonej kapuście pomagają w wale z nowotworami o podłożu hormonalnym (np. nowotwór jajników, piersi, prostaty). Należy pamiętać, aby wybierać produkty KISZONE, NIE KWASZONE.
Zaprzyjaźnijmy się z produktami mlecznymi fermentowanymi, a więc kefirami, jogurtami i maślankami. Zawierają bakterie probiotyczne, które wzmacniają florę bakteryjną i działają przeciwwirusowo i antybakteryjnie. Najlepiej wybierajmy te o smaku naturalnym bo mają najmniej cukru. Zawsze możemy dodać do nich trochę mrożonych owoców jeśli bardzo przeszkadza nam ich kwaskowy smak.
Zapoznaj się z kalendarzem warzyw i owoców sezonowych. Są to produkty, które będą łatwo dostępne w naszym kraju, nie wydamy na nie majątku i co najważniejsze będą miały wspaniały smak.
Jeżeli jestesmy zmarźlakami to uważajmy na cytrusy. Zimne ręce, zimne nogi, niskie ciśnienie to sygnały, że nasz organizm nie potrzebuje dodatkowego wychładzania cytrusami czy sokami. W takim wypadku lepiej dogrzewać się kompotami.
Kasze są kaloryczne, ale nie tuczą, taki to cud natury. Pod warunkiem oczywiście, że nie dodamy do nich tłustych zawiesistych sosów.
Zimą nie szalejemy z mięsem – ono mocno zakwasza. Przy kwasicy w ciele, tracimy równowagę mineralną i spada nam odporność.
Nie zapomnij o orzechach. Jesień i zima nie spowoduje, że zabraknie ich w sklepach, a nawet ich ceny spadną.
Czosnek podobnie jak cebula jest naturalnym antybiotykiem. Działa przeciwbakteryjnie, przeciwgrzybiczo i przeciwwirusowo.
Chili, imbir, pieprz cayenne, kardamon, cynamon to przyprawy, których zimą nie może zabraknąć w twojej kuchni. Dzięki zawartości sporej ilości olejków eterycznych działają niczym aromaterapia na zmysły. Poza tym doskonale rozgrzewają, usprawniają trawienie, poprawiają krążenie, udrażniają drogi oddechowe i działają przeciwzapalnie.
Byle do wiosny :)
źródło: http://www.poradnikzdrowie.pl/, http://www.wellnessday.eu/, http://polki.pl/, http://kobieta.gazeta.pl/,
 |
| źródło |
W mroźne dni potrzebujemy ciepłego jedzenia, surówki więc lepiej zostawić na lato. Podstawą diety powinny być gotowane warzywa. Żeby jednak tracić jak najmniej cennych składników trzeba je gotować krótko, najlepiej na parze. Dieta powinna być bogata w brokuły, cebulę, marchew, buraki, kapustę i warzywa strączkowe. Nie zapominajmy o ziemniakach, selerze i porze. Wszystkie warzywa nadają się też na pożywne i gorące zupy kremy.
 |
| źródło |
Zaprzyjaźnijmy się z produktami mlecznymi fermentowanymi, a więc kefirami, jogurtami i maślankami. Zawierają bakterie probiotyczne, które wzmacniają florę bakteryjną i działają przeciwwirusowo i antybakteryjnie. Najlepiej wybierajmy te o smaku naturalnym bo mają najmniej cukru. Zawsze możemy dodać do nich trochę mrożonych owoców jeśli bardzo przeszkadza nam ich kwaskowy smak.
Zapoznaj się z kalendarzem warzyw i owoców sezonowych. Są to produkty, które będą łatwo dostępne w naszym kraju, nie wydamy na nie majątku i co najważniejsze będą miały wspaniały smak.
 |
| źródło |
Kasze są kaloryczne, ale nie tuczą, taki to cud natury. Pod warunkiem oczywiście, że nie dodamy do nich tłustych zawiesistych sosów.
Zimą nie szalejemy z mięsem – ono mocno zakwasza. Przy kwasicy w ciele, tracimy równowagę mineralną i spada nam odporność.
Nie zapomnij o orzechach. Jesień i zima nie spowoduje, że zabraknie ich w sklepach, a nawet ich ceny spadną.
Czosnek podobnie jak cebula jest naturalnym antybiotykiem. Działa przeciwbakteryjnie, przeciwgrzybiczo i przeciwwirusowo.
Chili, imbir, pieprz cayenne, kardamon, cynamon to przyprawy, których zimą nie może zabraknąć w twojej kuchni. Dzięki zawartości sporej ilości olejków eterycznych działają niczym aromaterapia na zmysły. Poza tym doskonale rozgrzewają, usprawniają trawienie, poprawiają krążenie, udrażniają drogi oddechowe i działają przeciwzapalnie.
Byle do wiosny :)
źródło: http://www.poradnikzdrowie.pl/, http://www.wellnessday.eu/, http://polki.pl/, http://kobieta.gazeta.pl/,
Komentarze
Prześlij komentarz