DIY: Domowy płyn do płukania jamy ustnej


Cześć Dziewczyny :) Dziś o płynie do płukania jamy ustnej, bez alkoholu, na bazie naturalnych składników, który z powodzeniem możecie wykonać w domu. Zapraszam :)



Przyznam, ze miałam kilka podejść do kupnego płynu do ust jednak najczęściej alkohol w nim był tak wyczuwalny, że nie byłam w stanie wypłukać nim jamy ustnej.... zwyczajnie po paru sekundach musiałam go wypluć... Alkohol wysusza jamę ustną, zmienia jej pH, a dodatkowo wyczytałam, że może się przyczyniać, a wręcz powodować raka jamy ustnej... Jeżeli chodzi o takie bezalkoholowe płyny, to i tak nie mam zaufania do składu. Wiecie np., ze pasta do zębów to kosmetyk używany na co dzień zawierający najwięcej chemii? Oczywiście istnieją także naturalniejsze alternatywy (np. Himalaya Herbals). Trochę gorzej jest z płynami do płukania jamy ustnej.

Składniki:

- 2 szklanki wody,
- łyżeczka cynamonu,
- łyżeczka goździków,
- łyżka ksylitolu.



Cynamon i goździki gotujemy w dwóch szklankach wody przez 10 minut na niedużym ogniu, na koniec dosypujemy łyżkę ksylitolu, mieszamy aż się rozpuści. Całość przecedzamy i za pomoc lejka przelewamy do szklanej butelki. Gdy płyn ostygnie jest gotowy do użycia. Produkt możemy przechowywać przez tydzień w lodówce.



Cynamon - działa anyseptycznie i grzybobójczo, przeciwwirusowo i antybakteryjnie, utrzymuje higienę jamy ustnej

Goździki mają właściwości znieczulające  i odświeżające. Przy bólu zęba zalecane jest żucie goździka.

Ksylitol (cukier brzozowy) - ma działanie przeciwpróchnicze, może sprzyjać likwidacji płytki nazębnej jak również np. pomagać w leczeniu zakażenia jamy ustnej drożdżakowcami.




Moje wrażenia:

Płukanie tym płynem ust to czysta przyjemność. Płyn wyszedł mi ciemny niczym cola lub piwo typu proter. W czasie płukania wyczuwałam najbardziej goździki i słodkawy posmak. Po przepłukaniu ust oddech stał się bardziej świeży, a miły posmak w ustach towarzyszył mi przez dłuższy czas :)

Aby sporządzić płyn do płukania jamy ustnej możecie użyć także naparu z rozmaryny, mięty, szałwii czy tez melisy.






źródło przepisu: http://www.ekocentryczka.pl/

Komentarze