Witajcie! Dzisiaj przedstawię Wam pomysły na wykonanie pudru, bronzera i różu domowymi sposobami z produktów łatwo dostępnych :) Zapraszam!
TRANSPARENTY PUDER /matujący/
Najprostsze rozwiązania czasem są najlepsze. Tak jest i tym razem, bo w roli bardzo dobrego i bardzo taniego pudru transparentnego możemy użyć znanej nam dobrze mąki ziemniaczanej. Serio, serio :)
Sprawdza się w tej roli znakomicie, nie zatyka porów skóry, jest w 100% naturalna. Jeżeli wasza cera nie jest "super blada" dodajcie do mąki cynamonu, jeżeli wasza cera ma żółte tony sprawdzi się również kurkuma. Wybrane przez nas składniki mieszamy w odpowiedniej dla naszej karnacji proporcji i przesypujemy do opakowania po zużytym już pudrze sypkim, przechowujemy w suchym miejscu. Proste prawda?
Znalazłam również taki przepis na puder:
Składniki:
- 1 łyżka mąki ziemniaczanej
- 1 łyżka mąki ryżowej
- 1/4 łyżeczki cynamonu
Puder brązujący:
Składniki:
- 1 łyżka mąki kukurydzianej
- gorzkie kakao w proszku
i w ten sposób płynnie przechodzimy do bronzera
BRONZER
W roli bronzera świetnie sprawdzi się kakao pomieszane z cynamonem - w ten sposób powstaje nam sypki bronzer. Jednak możemy sporządzić najbardziej odpowiadający nam wariant. Wszystkie możliwości wykonania są świetnie pokazane w poniższym filmiku, który udostępniałam już kiedyś na Facebooku, jeżeli jeszcze nie lubicie mojej strony na tym portalu społecznościowym gorąco namawiam do nadrobienia zaległości TU :)
Wykonałam swój bronzer.
Kolor i zapach jest na prawdę super (połączenie kakao i cynamonu), to jest pewien problem z trwałością, dość szybko znika z twarzy... Myślę, że podana w filmie forma płynna sprawdziłaby się lepiej.
Do stworzenia różu potrzebujmy proszku z czerwonych buraków, który możemy kupić w sklepie ze zdrową żywnością lub w Rossmannie już od listopada.
Proszek ten mieszamy w odpowiednich dla nas proporcjach z mąką kukurydzianą lub ziemniaczaną , a także np. z odrobiną kakao, w ten sposób powstaje róż w formie sypkiej.
Taki proszek możemy również zrobić od podstaw, bardzo dobrze opisane jest to w tym wpisie.
Ciekawa alternatywa dla kolorówki kupowanej przez nas w sklepie, prawda?
Ciekawa alternatywa dla kolorówki kupowanej przez nas w sklepie, prawda?
Komentarze
Prześlij komentarz