Dotychczas odkryto w nim ponad 100 różnych składników, min. Terpinen-4-ol, cyneol, terpiny, terpineole, pinen i inne. Swoje unikalne właściwości olejek z drzewa herbacianego zawdzięcza przede wszystkim dwom składnikom:
Terpinen-4-ol – działającego przy chorobach i uszkodzeniach skóry,
Cyneol – działającego pozytywnie szczególnie przy chorobach przeziębieniowych.
Olejek ma wiele zastosowań, jak go użyć dowiemy się na opakowywaniu.
Osobiście mogę go polecić do pozbywania się niedoskonałości cery, a konkretnie znienawidzonych pryszczy. Stosujemy go punktowo, nanosząc na patyczek higieniczny, a następnie na pryszcza. Świetnie i szybciutko wysusza niedoskonałość. Polecam szczególnie na te opuchnięte, bolące "przedokresowe" niedoskonałości.
Zastosowań tego olejku, które podpowiada Internet jest mnóstwo wymienię tylko klika dolegliwości w których olejek z drzewa herbacianego jest pomocny:opryszczka, bóle mięśni i stawów, otarcia i małe skaleczenia, reumatyzm, astma, kaszel, zapalenia zatok, grzybica, infekcje wirusowe, łupież... Jeżeli zaciekawił Was ten temat zajrzyjcie TUTAJ
Zapach?
Mnie osobiście nie przypadł do gustu. Kojarzy mi się z mentolem i to takim intensywnym (dobrze "przetyka" nos), z maścią Wick, którą byłam smarowana w dzieciństwie.
Cena:
9,99 zł za 10 ml
UWAGA: Olejku z drzewa herbacianego nie mogą stosować kobiety w ciąży i karmiące oraz dzieci poniżej 6 lat. Dużą ostrożność powinni zachować również alergicy i osoby, u których wcześniej wystąpiły uczulenia przy stosowaniu innych olejków eterycznych.
Kochane. napiszcie koniecznie jakich Wy używacie olejków eterycznych
i w czym Wam są pomocne?
Komentarze
Prześlij komentarz